Woda i tlen – dwa ekstrakty życia, na które stawia marka Purles

Marka Purles nieprzypadkowo stawia na substancje, które od lat uważane są za ekstrakty życia. Co więcej, stawia ona również na w pełni naturalne, obecne w przyrodzie pierwiastki, których – co ciekawe – wielu po prostu nie dostrzega. A szkoda, bo do tych pierwiastków należą tlen i wodór.

Woda i powietrze – substancje niezbędne do życia

Dzięki lepszemu natlenieniu skóry, produkty marki Purles jeszcze skuteczniej oddziałują na jej strukturę. W związku z tym staje się ona jeszcze lepiej odżywiona, a dzięki przyspieszonemu procesowi spalania tkanki tłuszczowej i węglowodanów, staje się ona po prostu zdrowsza i piękniejsza. Tlen (w połączeniu z azotem) sprawia, że wzrasta ilość syntezowanego w skórze ATP, które jest niczym innym jak tylko przenośnikiem energii. Między innymi to właśnie dlatego kosmetyki Purles stawiają na ciągłe dotlenianie skóry i to na wiele różnych sposobów.

Miejsce wody w funkcjonowaniu skóry

Samo powietrze to nie wszystko! W związku z tym, że ciało człowieka składa się w aż z 75 procentach z wody, konieczne jest jego odpowiednie nawilżenie. Zasada ta dotyczy przede wszystkim skóry twarzy, gdyż to ona – będąc najwrażliwszą – jest najbardziej narażona na negatywne skutki deficytu H2O. Kosmetyki Purles zawierają szereg składników, dzięki którym emisja wody poprzez pory zostaje w pewnym stopniu ograniczona. Tym samym, skóra staje się lepiej odżywiona i bardziej elastyczna.

Podsumowując, powietrze i woda to substancje, które koniecznie trzeba dostarczać skórze wrażliwej i zmęczonej. Dzięki technologii HydraOxy Intense, kosmetyki Purles są w tym kontekście jeszcze skuteczniejsze.